Ruchowi grozi upadek albo powrót w ręce państwa
U progu jesieni szefowie walczącego o przetrwanie Ruchu mogli dostrzec światło w tunelu. Bo sąd zgodził się na restrukturyzację spółki oraz otwarcie postępowania układowego z jego największymi wierzycielami, wydawcami prasy a kredytujący kolportera Alior Bank obiecał mu dalsze finansowanie działalności. Ale w ciągu kilku zaledwie listopadowych dni to światło raptownie zgasło a sprawy przybrały dramatyczny dla Ruchu obrót.