I liga K: Energetyk Poznań z brązowym medalem
Trzecie miejsce w I lidze kobiet zajął Enea Energetyk Poznań. Podopieczne trenera Marcina Patyka pokonały po zaciętym i emocjonującym spotkaniu SAN-Pajdę Jarosław 3:2. Było to drugie zwycięstwo ekipy ze stolicy Wielkopolski nad zespołem z Podkarpacia. Tym samym poznanianki drugi raz z rzędu zajęły trzecie miejsce w I lidze kobiet. Przyjezdne z Jarosławia na początku meczu, […]
Artykuł I liga K: Energetyk Poznań z brązowym medalem pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Trzecie miejsce w I lidze kobiet zajął Enea Energetyk Poznań. Podopieczne trenera Marcina Patyka pokonały po zaciętym i emocjonującym spotkaniu SAN-Pajdę Jarosław 3:2. Było to drugie zwycięstwo ekipy ze stolicy Wielkopolski nad zespołem z Podkarpacia. Tym samym poznanianki drugi raz z rzędu zajęły trzecie miejsce w I lidze kobiet.
Przyjezdne z Jarosławia na początku meczu, przy serii Wiktorii Nowak, prowadziły 6:2, w grze gospodyń widać było dużą nerwowość. Poznanianki popełniły proste błędy i wówczas grę przerwał ich trener. Na niewiele się to zdało w natarciu nadal był zespół gości. Ekipa z Podkarpacia dominowała w grze na siatce, kontrataki zamieniała w punkty i po tym jak została zablokowana Klaudia Świstek, ich przewaga wzrosła do pięciu punktów (13:8). Ciężar gry na siebie w Energetyku wzięła kapitan Klaudia Świstek. Zawodniczka ta popisała się trudnymi zagrywkami, jarosławianki w jednym ustawieniu straciły pięć punktów z rzędu i przegrywały 15:16. Gra obu ekip falowała, siatkarki SAN-Pajdy lepiej grały w bloku, punktowała Katarzyna Marcyniuk i było wówczas 20:18 dla „biszkoptów”. Był to moment zwrotny tego seta, z dobrej strony zaprezentowała się Weronika Krysztofiak. Poznanianki miały duże problemy z przyjęciem, popełniły proste błędy i nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia (19:23). Rywalizację w tej części gry zakończyła asem serwisowym Katarzyna Marcyniuk.
Podrażnione porażką gospodynie dyktowały warunki gry. Odrzuciły one swoje rywalki od siatki, punktowały w bloku i miały trzy punkty więcej niż ekipa z Podkarpacia. Role na boisku odwróciły się, jarosławianki w niczym nie przypominały walecznej ekipy z premierowej partii meczu. Do stanu 11:7 ekipa z Jarosławia dotrzymała kroku poznaniankom, przy serii Wiktorii Pisarskiej, w jednym ustawieniu straciła aż osiem punktów, a tablica wyników wskazała prowadzenie Energetyka 20:8. Przyjezdne stanęły w miejscu, nie wychodziło im nic, popełniły wiele prostych błędów. Tego jednostronnego seta atakiem ze skrzydła zamknęła Weronika Fojucik.
W trzecim secie na boisku trwała wymiana ciosów, drużyna ze stolicy Wielkopolski po ataku Klaudii Świstek prowadziła 7:5.Przyjezdne odpowiedziały swoim przeciwniczkom, doprowadziły do remisu po 7. Jarosławianki poderwała do skutecznej gry Karina Chmielewska, gospodynie miały problemy z przyjęciem, ich gra była czytelna. Tym razem to miejscowa drużyna miała duże problemy z przyjęciem, co przełożyło się na jej mało skuteczną grę w ataku, jarosławianki prowadziły 16:12. Sygnał do odrabiania strat dała Klaudia Świstek, przy jej serii poznanianki zniwelowały straty do jednego punktu (19:20). Na więcej nie było stać gospodyń, a punktowy atak Aleksandry Dudek zakończył tę część meczu.
Podopieczne trenera Marcina Patyka chcąc myśleć o przedłużeniu rywalizacji musiały wygrać seta numer cztery. Miejscowe siatkarki podobnie jak to miało miejsce w drugiej partii spotkania dominowały na boisku. Po ataku Emilii Oktaby było 7:3, a przyjezdne popełniły błędy własne i były w odwrocie. Aleksandra Szymańska wzięła na siebie ciężar gry i dzięki niej SAN-Pajda odrobił straty i miał jeden punkt przewagi (14:13). Gra falowała, szybciej do głosu doszły miejscowe siatkarki, postawiły one szczelny blok, którego nie mogły sforsować ich rywalki i zbudowały sobie trzypunktową przewagę (19:16). Jak się później okazało był to istotny moment partii. Weronika Fojucik atakiem ze skrzydła zamknęła tego seta i o wszystkim musiał decydować tie-break.
W nim spotkania żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać. Po ataku Darii Dąbrowskiej było 3:2 dla jarosławianek. Po czym podopieczne trenera Marcina Patyka odrobiły straty i po ataku z piłki przechodzącej poznanianki miały dwa punkty więcej niż ich rywalki (5:3). Riposta zespołu gości była natychmiastowa, ręki w ataku nie zwalniała Dąbrowska. Przy zmianie stron boisk jeden punt więcej miały gospodynie (8:7). Od tego momentu obie drużyny grały punkt za punkt. O końcowym zwycięstwie musiała decydować gra na przewagi. Błąd własny drużyny z Podkarpacia zakończył ten mecz. Tym samym brązowe medale przypadły zespołowi ze stolicy Wielkopolski.
MVP: Daria Skomorowska
Enea Energetyk Poznań – SAN-Pajda Jarosław 3:2
(21:25, 25:10, 22:25, 25:21, 17:15)
Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw:
2-0 dla Energetyka, Energetyk zajął trzecie miejsce
Składy zespołów:
Energetyk: Klekot, Pisarska (4), Świstek (14), Miechowicz (19), Oktaba (11), Fojucik (19), Skomorowska (libero) oraz Bińczycka, Nowakowska (2), Niwald, Wojciechowska i Wnuk (libero)
SAN-Pajda: Stepko (12), Chmielewska (3), Nowak (4), Dąbrowska (18), Marcyniuk (17), Dudek (15), Murdza (libero) oraz Krysztofiak (3), Bagniak, Papszun (1), Szymańska i Dutkiewicz (libero)
Zobacz również:
Wyniki rundy play-off I ligi kobiet
Artykuł I liga K: Energetyk Poznań z brązowym medalem pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.