"Wezwałeś pomoc? Przyjedzie kawaleria?". Cyrk na Woronicza pokazuje, jak potrzebne są zmiany
PiS w nocy z wtorku na środę pokazał, że wraz z farsą z "rządem dwutygodniowym" bynajmniej nie powiedział ostatniego w tym roku słowa, jeśli chodzi o polityczną groteskę. Gdy po godz. 22 Sejm zajął się uchwałą wzywającą rząd do przywrócenia ładu prawnego oraz rzetelności i bezstronności w mediach publicznych i PAP, spora część klubu partii Kaczyńskiego przeniosła się z Sejmu na Woronicza, by "bronić" telewizji przed spodziewanym wejściem ludzi ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.