Propagandowa machina PiS rzuciła się do obrony Mejzy. Terlecki mówi o „brutalnym życiu”
– Życie jest brutalne, różni posłowie trafiają do Sejmu – powiedział Ryszard Terlecki. To odpowiedź na pytanie o to, czy nie jest nie czuje obrzydzenia w związku z tym, że Zjednoczona Prawica opiera się na ludziach takich jak wiceministra sportu Łukasz Mejza. Wicemarszałek Sejmu dodał przy tym, że czeka na informację służb w tej sprawie. Natomiast media sprzyjające PiS od razu rzuciły się do obrony Mejzy.