Od przedszkola, do KNF. Jak dzieci „dobrej zmiany” zrobiły kariery w finansach publicznych
Afera wokół KNF pokazała nie tylko nepotyzm i tendencje korupcyjne osób bliskich PiS. Ujawniła także mechanizm, jakim posługuje się władza zatrudniająć swoich ludzi w instytucjach państwowych. Nie zatrudnia ich tylko w ministerstwach, czy spółkach skarbu państwa, ale także w instytucjach, które nie a na codzień na świeczniku. Tak było choćby w przypadku niedoszłej partyjnej radnej, która zarabia ogromen sumy w NBP. Pytanie, ile podobnych stanowisk obsadzono dziećmi polityków pozostaje otwarte.