Koktajl szczęścia. Dlaczego tak potrzebujemy endorfin i serotoniny?
Wpisanie w Google frazy „przepis na szczęście” daje w 0,67 sekundy 687 tysięcy odpowiedzi. Jednak dla naszego organizmu odpowiedź na to pytanie jest tylko jedna. Abyśmy poczuli się szczęśliwi – i to niezależnie od płci, wieku, koloru skóry, narodowości czy przekonań – nasz mózg musi dostać koktajl złożony z dużej porcji endorfin doprawionych szczyptą serotoniny i dopaminy. Taki koktajl w nadmiarze może wprowadzić nas w błogostan, a nawet w ekstazę. Nagle poczujemy, że możemy przenosić góry.