Przyjechał pociągiem, wróci jak król! Twierdza Wrocław upadła
- Zostawiłem furę i przyjechałem pociągiem. W drodze z kibicami trochę sobie pogadałem o żużlu i było fajnie i przyjemnie - mówił przed meczem z Betard Spartą prezes Fogo Unii Leszno, Piotr Rusiecki. Działacz tę praktykę musi stosować chyba częściej, bo dziś najwyraźniej przyniosła ona szczęście. Przyjezdni zrobili dziś to, czego całej Polsce nie udało się od ponad roku i na Stadionie Olimpijskim pokonali obecnych mistrzów kraju z Wrocławia.