W tym kraju nie nadążają palić zmarłych. Potworny widok...
COVID-19 uderzył w Indie niczym tsunami, spychając kraj na skraj katastrofy humanitarnej i czyniąc z niego światowe centrum koronawirusa. Do tej pory w tym liczącym 1,4 miliarda mieszkańców kraju zakażonych zostało prawie 17 mln osób. W niedzielę padł smutny rekord, gdyż tego dnia stwierdzono zakażenie aż u ponad 349 tysięcy ludzi. Śmierć z powodu koronawirusa poniosło już 192 tys. Hindusów. Co gorsza w szpitalach brakuje tlenu dla chorych. Władze wysyłają na pomoc wojsko i należące do niego samoloty i pociągi.