Wieteska: Szkoda straconej bramki
- Cieszy wysokie zwycięstwo, ale szkoda straconej bramki. Zaczęło się od niefrasobliwego rozegrania piłki, a następnie ja popełniłem faul, choć uważam, że mogło go w sumie nie być. W drugiej połowie cały czas chcieliśmy strzelić więcej goli i udokumentować wyraźne zwycięstwo i to nam się udało - powiedział po meczu Mateusz Wieteska.