Pindera o Cieślaku: Z charakteru mistrz, ale pasa nie ma
Michał Cieślak nie wróci z Kinszasy z pasem mistrza świata wagi junior ciężkiej. Przegrał zasłużenie z Ilungą Makabu z Demokratycznej Republiki Konga, nowym czempionem WBC. Ta pierwsza porażka 30-letniego pięściarza z Radomia niczego jednak nie zmienia w jego ocenie. Dalej jest kandydatem na mistrza świata i mam nadzieję, że to tylko kwestia czasu, kiedy nim zostanie.