„Sylwester u Kaczora” na kilka tysięcy osób był lipą. Prawdziwą imprezę policja rozkręciła z Obywatelami RP
Sylwester 2020 był cichszy, spokojniejszy i bardziej pusty niż najspokojniejsze noce w roku. Nawet te pandemiczne. Przyczyną była godzina policyjna, której nie było. Jak bardzo okazała się absurdalna pokazał protest pod warszawską palmą.