Pekin szuka sposobu na protesty w Hongkongu. Próbuje poróżnić milczącą większość z radykalną młodzieżą
Chińskie władze są co prawda gotowe do wysłania wojska do Hongkongu, ale traktują to jako ostateczność. Interwencja i krwawe stłumienie buntu kosztowałoby Państwo Środka zbyt wiele.