Frustracja Iglesiasa na ławce rezerwowych podczas meczu z Barceloną. Zaatakował sędziego. "W tym meczu działy się dziwne rzeczy"
W drugiej połowie meczu Betisu z Barceloną emocje sięgnęły zenitu. Udzieliły się m.in. Carvalho, który w doliczonym czasie gry obejrzał czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Nerwów na wodzy nie potrafił utrzymać również jego kolega. Sfrustrowany Borja Iglesias słownie zaatakował sędziego. Zarzucał mu stronniczość. Jego zdaniem arbiter faworyzował Roberta Lewandowskiego i spółkę, bo ci grają w klubie z renomą.