Piotr Pajda: Cel minimum został wykonany
Zespołowi z Jarosławia nie udało się przedłużyć walki o 3. miejsce w I lidze kobiet. W drugim pojedynku ponownie lepsze okazały się siatkarki Energetyka Poznań i to do nich powędrowały brązowe medale. – Patrząc na nasze wyniki przez ostatnie lata, to cieszy kolejny postęp – powiedział po ostatnim spotkaniu swojego zespołu w sezonie 2020/2021 trener […]
Artykuł Piotr Pajda: Cel minimum został wykonany pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Zespołowi z Jarosławia nie udało się przedłużyć walki o 3. miejsce w I lidze kobiet. W drugim pojedynku ponownie lepsze okazały się siatkarki Energetyka Poznań i to do nich powędrowały brązowe medale. – Patrząc na nasze wyniki przez ostatnie lata, to cieszy kolejny postęp – powiedział po ostatnim spotkaniu swojego zespołu w sezonie 2020/2021 trener i prezes MKS SAN-Pajda Jarosław, Piotr Pajda.
W sobotę dobiegła końca rywalizacja o 3. miejsce w I lidze kobiet. Po wygraniu na wyjeździe 3:0 w drugim pojedynku Enea Energetyk Poznań triumfował po tie-breaku. Spotkanie było nierówne. Pierwszego seta wygrały siatkarki SAN-Pajdy Jarosław. W drugim podopieczne trenera Pajdy zostały rozbite do 10. To ich jednak nie podłamało, bowiem w trzecim secie ponownie okazały się lepsze. Siatkarki z Jarosławia nie zdołały jednak postawić kropki nad i. Poznanianki doprowadziły do tie-breaka, którego wygrały 17:15 i to one cieszyły się z brązowego medalu. – Jesteśmy zespołem, który kiedy realizuje założenia taktyczne i polecenia z ławki, radzi sobie wystarczająco dobrze, ale kiedy gra się niechlujnie, to niestety przychodzą porażki i nie mówię tu o drugim secie, bo to już było partactwo – powiedział trener Piotr Pajda.
MKS SAN-Pajda Jarosław fazę zasadniczą zakończył na 5. miejscu. Zespół z 24 meczów wygrał 10 i zgromadził 44 punkty, czyli tyle samo co znajdujące się oczko wyżej poznanianki. Ze względu na to, że SMS Szczyrk mimo zajęcia 2. miejsca nie brał udziału w play-off, to właśnie drużyna prowadzona przez trenera Pajdę otrzymała szansę na walkę o medale. – Jeśli chodzi o nasze cele w tym sezonie, to cel minimum został wykonany, bo zagraliśmy w play-off. Z wyniku jesteśmy zadowoleni, ale też duży wpływ na wyniki w play-off miała kontuzja Kasi Saj, która była naszą najlepiej punktującą zawodniczką w trakcie całego sezonu, a wypadła nam na play-off. To miało wpływ na taktykę, zrozumienie. Ale patrząc na nasze wyniki przez ostatnie lata, to cieszy kolejny postęp – dodał prezes i trener jarosławskiego zespołu.
Artykuł Piotr Pajda: Cel minimum został wykonany pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.