PlusLiga: Przerwana niemoc olsztynian
Mimo starań Cuprum Lubin nie zdołało urwać nawet seta akademikom z Olsztyna. Dla podopiecznych trenera Castelaniego było to bardzo ważne zwycięstwo. Indykpol AZS po raz pierwszy od 2 grudnia wygrał mecz w PlusLidze, kończąc serię dziesięciu porażek w lidze. Nagroda dla najlepszego zawodnika meczu powędrowała do Pawła Woickiego. Mecz lepiej rozpoczął Indykpol AZS Olsztyn, który […]
Artykuł PlusLiga: Przerwana niemoc olsztynian opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Mimo starań Cuprum Lubin nie zdołało urwać nawet seta akademikom z Olsztyna. Dla podopiecznych trenera Castelaniego było to bardzo ważne zwycięstwo. Indykpol AZS po raz pierwszy od 2 grudnia wygrał mecz w PlusLidze, kończąc serię dziesięciu porażek w lidze. Nagroda dla najlepszego zawodnika meczu powędrowała do Pawła Woickiego.
Mecz lepiej rozpoczął Indykpol AZS Olsztyn, który po swoich skutecznych atakach i asie serwisowym Jana Hadravy wyszedł na trzypunktowe prowadzenie (3:0). Nie był to jednak koniec zdobyczy punktowych tego zespołu. Świetnie spisywali się bowiem Hadrava i Wojciech Żaliński, dzięki czemu olsztynianie mieli po pewnym czasie już o sześć oczek więcej od swoich przeciwników (12:6). Lubinianie nie unikali natomiast zepsutych zagrywek, przez co w końcówce ich strata nadal była bardzo wysoka (14:19). Ta partia nie mogła się więc skończyć inaczej niż wygraną gości (25:19). Ich zwycięstwo w pierwszym secie przypieczętował ostatecznie błąd serwisowy Kamila Maruszczyka.
Druga odsłona tego meczu zaczęła się już zupełnie inaczej niż poprzednia. Tym razem skuteczne ataki i asa serwisowego w wykonaniu Przemysława Smolińskiego zanotował na swoim koncie Cuprum Lubin, wychodząc tym samym na trzypunktowe prowadzenie (3:0). Triumfatorzy z poprzedniej partii nie zamierzali jednak zbyt łatwo odpuszczać i już po chwili udało im się wyrównać wynik (6:6). Pomiędzy zespołami rozpoczęła się więc całkiem równa walka, w czasie której nieco lepiej prezentowali się gospodarze. W okolicach połowy seta uaktywnił się bowiem Damian Domagała i to właśnie Cuprum był o dwa oczka lepszy (13:11). W końcówce ponownie na prowadzenie wyszedł natomiast AZS Olsztyn, w którym świetnie zaczął spisywać się Seyed Mousavi (20:17). Emocje wzrosły jeszcze na chwilę, gdy błąd popełnił Hadrava i dystans między drużynami zmniejszył się do zaledwie jednego punktu. Ostatecznie to jednak olsztynianom udało się dopiąć swego i tym samym zwyciężyć kolejną partię (25:23).
Początek trzeciego seta należał natomiast do AZS-u Olsztyn, który od razu wyszedł na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Gospodarzom udało się jednak wyrównać wynik i podjąć walkę z przeciwnikami. Straty przyniosły za to lubinianom błędy własne, które spowodowały aż czteropunktowy dystans do drużyny gości (9:13). W końcówce emocje jeszcze wróciły, gdy różnica między zespołami zaczęła wynosić zaledwie jedno oczko (18:19). Z pewnością miały na to wpływ pomyłki, które pojawiły się także po stronie olsztynian. W ważnym momencie w aut posłał jednak piłkę Domagała, co znacznie zbliżyło przyjezdnych do wygranej w tym meczu. Co prawda, w polu serwisowym walczył jeszcze Maruszczyk, ale ostatecznie to goście okazali się lepsi, zwyciężając także w ostatniej partii (25:23).
MVP: Paweł Woicki
Cuprum Lubin – Indykpol AZS Olsztyn 0:3
(19:25, 23:25, 23:25)
Składy zespołów:
Cuprum: Lipiński (6), Dvoranen (8), Smoliński (5), Tavares (1), Sacharewicz (3), Domagała (14), Gruszczyński (libero) oraz Maruszczyk (4), Zawalski (2), Gorzkiewicz, Ziobrowski (3) i Morozau
AZS: Hadrava (10), Andringa (8), Woicki, Porębka (6), Żaliński (17), Mousavi (11), Żurek (libero) oraz Kowalski
Zobacz również:
Wyniki i tabela PlusLigi
Artykuł PlusLiga: Przerwana niemoc olsztynian opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.