Sławomir Busch: Nasza gra wygląda jeszcze chaotycznie
Pierwsze mecze towarzyskie mocno przebudowany po ostatnim sezonie Exact Systems Norwid Częstochowa rozegrał z MCKiS-em Jaworzno. Częstochowianie nie wygrali żadnego z dwóch spotkań. – Nasza gra wygląda jeszcze chaotycznie. Musimy ją uporządkować. Jeżeli będziemy trzymać własny system grania, to myślę, że nasza postawa będzie progresować – powiedział po drugim sparingu Sławomir Busch, nowy przyjmujący częstochowskiego […]
Artykuł Sławomir Busch: Nasza gra wygląda jeszcze chaotycznie opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
Pierwsze mecze towarzyskie mocno przebudowany po ostatnim sezonie Exact Systems Norwid Częstochowa rozegrał z MCKiS-em Jaworzno. Częstochowianie nie wygrali żadnego z dwóch spotkań. – Nasza gra wygląda jeszcze chaotycznie. Musimy ją uporządkować. Jeżeli będziemy trzymać własny system grania, to myślę, że nasza postawa będzie progresować – powiedział po drugim sparingu Sławomir Busch, nowy przyjmujący częstochowskiego zespołu.
W sobotę kibice mogli po raz pierwszy w hali przy ulicy Jasnogórskiej obejrzeć sparing Exact Systems Norwida Częstochowa. Dla podopiecznych trenera Tomasza Wasilkowskiego był to drugi mecz towarzyski. Dzień wcześniej częstochowianie w Jaworznie przegrali z MCKiS-em Jaworzno 2:3. Sobotnie spotkanie po czterech setach zakończyło się remisem 2:2. – Nasza gra wygląda jeszcze chaotycznie. Musimy ją uporządkować. Jeżeli będziemy trzymać własny system grania, to myślę, że nasza postawa będzie progresować i będziemy wygrywać mecze – skomentował Sławomir Busch.
Po poprzednim sezonie częstochowski zespół przeszedł gruntowną przebudowę. Odeszli niemal wszyscy zawodnicy, którzy stanowili trzon drużyny, zmienił się również trener – Radosława Panasa zastąpił Tomasz Wasilkowski. Młody przyjmujący jest jednym z sześciu nowych zawodników Norwida. Oprócz Buscha klub pozyskał Kamila Kosibę, Marcina Krysia, Piotra Adamskiego, Jana Siemiątkowskiego i Mateusza Siwickiego. – Czuję się dobrze. Jest bardzo dobra atmosfera, swobodna. Zapoznaliśmy się już z chłopakami. Trener jest również bardzo w porządku. Dobrze mi się pracuje – powiedział Busch. – Zdecydowałem się na ten klub ze względu na trenera i drużynę, która tu powstała oraz w małej części również ze względu na zarobki – wyjaśnił decyzję o wyborze klubu.
Poprzedni sezon Busch podobnie jak Adamski i Kosiba spędził w Buskowiance Kielce, natomiast w sezonie 2017/2018 przyjmujący wraz z AZS-em Częstochowa sięgnął po mistrzostwo I ligi. Zawodnik ma na swoim koncie również młodzieżowe sukcesy –w 2016 roku zdobył mistrzostwo Europy juniorów a rok wcześniej w barwach AKS-u Rzeszów wygrał mistrzostwa Polski kadetów. Dwudziestojednoletni siatkarz w nadchodzącym sezonie chce pokazać się z jak najlepszej strony, aby w kolejnych latach zmienić ligę. – Planuję dobrze zagrać w tym sezonie. Chcę się rozwinąć. A co będzie później? Mam nadzieję, że uda mi się przejść do którejś z drużyn PlusLigi, ewentualnie włoskiej Serie A1-A2 – powiedział o swoich planach Busch.
Artykuł Sławomir Busch: Nasza gra wygląda jeszcze chaotycznie opublikowany na Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.