Oko na grę: Joao Amaral
W materiach z cyklu „Oko na grę” w każdym oficjalnym meczu Lecha Poznań baczniej obserwowany jest przez nas wybrany wcześniej zawodnik Kolejorza. W każdym spotkaniu wybrany piłkarz zostaje poddawany naszej analizie w tym często także statystycznej. Najpóźniej kilka godzin po meczu publikowane są wnioski na temat jego gry + ogólna ocena występu przeciwko danemu rywalowi.
Joao Amaral skorzystał z kontuzji Kamila Jóźwiaka, wskoczył do składu i w 100% wykorzystał szanse dane od Dariusza Żurawia, który nie jest fanem Portugalczyka w przeciwieństwie do wielu kibiców. Kolejny mecz 28-latka od początku był dobrą okazja, aby bliżej przyjrzeć się jego postawie w ramach cyklu oko na grę.
Opis gry:
Joao Amaral od początku meczu był bardzo aktywnym zawodnikiem. Już 6 minucie oddał celny strzał z około 20 metrów z trudem obroniony przez bramkarza, a 10 minut później popisał się efektownym płaskim dograniem z prawej strony w pole karne, gdzie niestety źle nogę przyłożył jego rodak Pedro Tiba. Portugalczyk w pierwszej połowie błysnął także w 38 minucie nieźle dośrodkowując piłkę w pole karne na drugi słupek do Christiana Gytkjaera, którego w ostatniej chwili uprzedził defensor ŁKS-u. Joao Amaral najmocniej błysnął w 59 minucie gry, kiedy po szybkiej solowej akcji zdobył bardzo ładną bramkę słabszą lewą nogą. Ten gol wręcz musi kandydować do bramki 18. kolejki, wówczas Portugalczyk efektownym tańcem z piłką wymanewrował obrońców, by na końcu oddać bombę w kierunku Arkadiusza Malarza, który nie poradził sobie ze strzałem oddanym z trudnej pozycji.
W sobotę niewiele brakowało, aby Joao Amaral nie zdobył tej pięknej bramki, gdyż Dariusz Żuraw już chciał go zdjąć z boiska. Po golu dał jeszcze Portugalczykowi parę minut i dopiero w 69 minucie dynamiczny piłkarz opuścił murawę. Według danych platformy InStat był on wczoraj najlepszym zawodnikiem Kolejorza (index 339). Joao Amaral zaliczył więcej odbiorów niż choćby Karlo Muhar, oddał 2 strzały, 2 celne, miał 2 kluczowe zagrania, wygrał 11 pojedynków na 18 stoczonych i wykonał w sumie 47 podań z czego 36 było udanych. Joao Amaral ponownie w pełni wykorzystał swoją szansę daną od trenera u którego 28-latek cały czas nie ma wysokich notowań, choć akurat wczoraj nieźle spisywał się również w defensywie. Pomocnik zakupiony 1,5 roku temu za 700 tysięcy euro w ostatnich 3 meczach ligowych strzelił 2 gole oraz zaliczył 1 asystę napędzając w każdym spotkaniu ofensywną grę Lecha Poznań swoją szybkością, a także niezłą techniką. Na grę 28-latka patrzy się z wielką przyjemnością, ponieważ często jest ona zarówno efektowna jak i efektywna. Za efektywny sobotni występ można wlepić Amaralowi piątkę.
Ocena gry: 5
24. Joao Amaral
Mecz: Lech Poznań – ŁKS Łódź 2:0 (07.12.2019)
Czas gry: 1-69 min.
Pozycja: prawy pomocnik
Gole: 1
Asysty: 0
Żółte kartki: 0
Kontakty z piłką: 70
Faule popełnione: 0
Był faulowany: 2
Podania: 47
Celne podania: 36
Zagrania kluczowe: 2
Strzały: 2
Strzały celne: 2
Dośrodkowania: 3
Pojedynki: 18
Wygrane pojedynki: 11
Odbiory: 2
Straty: 8
InStat index: 339 (1 wynik na 14 sklasyfikowanych piłkarzy Lecha Poznań)
Joao Amaral podczas meczu z ŁKS-em:
Obserwuj KKSLECH.com i przeglądaj nasze treści również na dwóch portalach społecznościowych. Nasz serwis nie posiada swojego profilu na Facebooku.
—
TWITTER
YOUTUBE
> Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat) <