Iga Świątek skomentowała zabawną wpadkę. "Wiem, że to niezgodne z przepisami"
- To było niezgodne z przepisami. Faktycznie zagapiłam się i usiadłam, kiedy nie powinnam. Na szczęście sędzia mi wybaczył. Wiedział, że nie robię tego celowo - tak Iga Świątek skomentowała incydent z piciem na ławce w trakcie meczu z Riske.